kwietnia 12, 2013

Jak unieść włosy - sposób na efekt push-up


Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam moją szybką metodę na efekt push-up, którą odkryłam niedawno i jestem nią zachwycona. Wreszcie moje cienkie, delikatne włosy nabrały objętości, a metoda ta nie wymaga specjalnych uzdolnień z zakresu stylizacji.


Push-up w 5 krokach

1. Odżywka nawilżająca na 10 min
2. Mycie skalpu
3. Wcierka
4. Suszenie włosów głową w dół
5. Zabezpieczenie końców tzw. „jedwabiem”.


Jak wygląda to u mnie w praktyce?


1. Nakładam odżywkę Garnier Avocado i Karite zmieszaną wraz z 5 kroplami pantenolu na skórę głowy oraz włosy na długości i trzymam ją 10 min.
2. Myję włosy Facelle Sensitive (tylko skalp), spływająca piana „ściąga” nadmiar odżywki z długości,
-  rozczesuję włosy.
3. Wcieram w skalp wcierkę Jantar.
4. Suszę letnim nawiewem suszarki, głowę podczas całego procesu suszenia trzymam skierowaną w dół,
- ponownie rozczesuję.
5. Końce zabezpieczam jedwabną kuracją Natura Silk.


Obserwacje:

+  stosuję metodę OM, dzięki czemu włosy są nawilżone, a nie obciążone,
+  wcierka Jantar, która jest jednym, wielkim wyciągiem z ziół, unosi włosy u nasady,
+ suszenie włosów w momencie kierowaniu głowy w dół zawsze przynosi efekt zwiększonej objętości, 
+ włosów jest optycznie więcej, nie są "waciate", a nawilżone.

Minus, który zauważyłam:

- przy dłuższym stosowaniu tego sposobu włosy stają się suche, łuski się rozchylają, bo strumień powietrza kierowany jest niezgodnie ze wzrostem włosa. Najlepiej ten sposób stosować na większe wyjścia, ja tak robię i mam super hiper objętość. :)


Co zrobić, aby podtrzymać efekt push-up do następnego dnia?

Wystarczy na noc zrobić na czubku głowy luźnego koczka-ślimaczka, który nie pozwoli włosom oklapnąć  a przy okazji utrzyma je dłużej świeże (więcej przeczytacie TUTAJ).


13 komentarzy:

  1. http://www.youtube.com/watch?v=dcFaBT3gTis&list=UUAHwt1nKYd543jwO1ICh87A&index=7
    Niech się dobrze nosi. :D :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam za krótkie włosy, by sobie zrobić koczka-ślimaczka - wiem, bo próbowałam :P
    Jeśli chodzi o moje sposoby o efekt push up, a właściwie efekt puszystości włosów, to polecam (oprócz wcierki jantar, która rzeczywiście fajnie odbija włosy u nasady)użycie w drugiej literce O odżywki, która nada puszystość włosom... A jaka ta odżywka? :) Isana z babassu - wygładza, garnier z awokado i karite - wygładza... Polecam Schaumę z Fito-kofeiną! Jest boska pod tym względem i to jest mój absolutny nr 1 :) A skład ma naprawdę bardzo fajny! Zobacz sama:
    http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=57874
    PS. I jak tam? Podcięłaś końcówki? O ile cm? ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz, nie pomyślałam, że drugim "O" mogę wzmocnić dodatkowo efekt puszystości, to zapisuję w swoim kajeciku kolejną rzecz do przetestowania :) Podcięłam 4 cm, ale nikt nie widzi różnicy poza mną :D mogłam jeszcze machnąć ze 2-3 cm, teraz trochę żałuję, ale lepiej za mało niż za dużo :) Mam zamiar zrobić sobie "dzień wycinania zniszczonych włosów" i pojedyncze, połamane włosy ucinać kilka mm nad rozdwojeniem :)

      Usuń
  3. Poszerzysz na końcu warkocz i będzie super. :)

    Fajny pomysł na tą puszystość. :) Ja noszę obecnie prostą grzywkę, więc suszenie z głową w dół trochę odpada. :D Musiałabym ją wysuszyć jako pierwszą i jakoś trzymać. ;)
    Muszę zacząć stosować tą metodę OMO, bo po zimie trochę mi się włosy zniszczyły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, widziałam Twoją grzywkę :) A gdybyś nawinęła ją na duży, rzepowy wałek? Wtedy nie skręciłaby się bardzo, nie przypominałaby mini miotełki porażonej przez prąd (ah te grzywki :D ), a pozostałe włosy uniosłyby się. Uważam jednak, że Tobie push-up nie jest potrzebny :)

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie suszarka zawsze daje super efekt, mimo to staram się jej unikać. Odżywkę Garniera AiK kocham miłością czystą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suszarka jest jedyną rzeczą, z której nie potrafię zrezygnować na rzecz pięknych włosów... Moja mama i siostra również pokochały Garnier AiK, jest niedroga i naprawdę działa :)Ciekawa jestem pozostałych odżywek z tej serii, miałaś może jakiś inny rodzaj?

      Usuń
  6. Fajny ten sposób na push-up :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Również stosuje Garniera, jest genialną odżywką ;)
    Póki co unikam nawet suszarki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A powiedz mi jakie masz włosy? Ja niestety bez suszenia mam bardzo cieniutkie strączki... Właśnie siedzę z serum olejowym na głowie i bazą jest właśnie AiK :)

      Usuń

Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas na blogu i wyniosłaś z jego treści cenne wskazówki. Życzę Ci owocnej pielęgnacji włosów, ciała i umysłu. :-)