sierpnia 04, 2014

Natura Siberica seria rokitnikowa - szampon i odżywka maksymalna objętość


Jak do tej pory wszystkie kosmetyki mające w nazwie "volume" nie sprawdzały się. Z ręką na sercu - NS maksymalna objętość, seria rokitnikowa, to pierwszy zestaw, który prawdziwie nadaje objętość włosom. Zestaw NS jest moim hitem i kwalifikuje się do tego zestawienia moich ulubionych produktów.

Po zastosowaniu zestawu NS szampon + odżywka maksymalna objętość moje włosy:
  • mają zwiększoną objętość,
  • są jakby wypełnione od środka, przy czym nie obciążone,
  • nie są zbyt lekkie, piórkowate, co często mi się zdarza przy produktach typu "volume",
  • są wygładzone z zewnątrz,
  • dobrze nawilżone.

To zestaw idealny dla cienkich włosów - szampon i odżywka stosowane razem to rewelacyjne produkty. 

Obydwa produkty mają wspaniały zapach - jeden z najpiękniejszych jakie kiedykolwiek wąchałam. Bardzo słodki i owocowy. Kolorystyka produktów + print + złote dodatki - buteleczki prezentują się po prostu prześlicznie.

Analiza składów + mój komentarz

Szampon
Na 2 miejscu w składzie widnieje Sodium Coco-Sulfate, czyli dość mocny środek myjący, następnie łagodny środek myjący, znowu mocniejszy środek myjący (CB) i sól (Sodium Chloride), która jest zagęstnikiem i niestety może podrażniać skórę głowy.

Początek składu szamponu jest generalnie dość mocny, co zapewne powoduje, że dobrze oczyszcza. Z drugiej strony jego zakup obarczony jest ryzykiem - może podrażniać osoby mające problematyczną skórę głowy, chociaż na moim przykładzie tak się nie stało, co bardzo mnie cieszy :).

Zapewne pozostałe składniki zawarte w szamponie tj. nawilżacze, oleje, ekstrakty i kondycjonery łagodzą działanie dość mocnego początku składu.

W szamponie znajduje się m.in.: pantenol, organiczny olejek rokitnika arktycznego, marokański organiczny olejek arganowy, organiczny olejek z nasion białego lnu syberyjskiego, kalina i daurska dzika róża oraz witaminy B1, B12.

Szampon NS maksymalna objętość:
  • jest bardzo wydajny - wydajność większa niż w przypadku Love2Mix z papryczką i pomarańczą,
  • nawilża skórę głowy i włosy przy nasadzie,
  • bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy.
Odżywka
Odżywka to standardowe w rosyjskich kosmetykach "aqua with infusions of'". Zawiera: ekstrakt krwawnika azjatyckiego, ekstrakt kaliny, ekstrakt z syberyjskiego modrzewia, marokański olejek arganowy, ekstrakt z koniczyny łąkowej, olejek z białego syberyjskiego lnu, olejek z daurskiej dzikiej róży, olejek z ałtajskiego rokitnika, hydrolizowane proteiny pszeniczne, wit. B1, B12.

Odżywka zawiera również substancje filmotwórcze. W kontekście całego składu szamponu i odżywki stanowią jedynie delikatny dodatek, dlatego nie obciążają włosów.

Odżywka NS maksymalna objętość:
  • nadaje objętość włosom,
  • nawilża włosy, nie obciążając ich przy tym,
  • dość wodnista konsystencja - na moich cienkich i długich włosach wydajność jest nawet, nawet :), warto zagęścić ją nieco mąką ziemniaczaną, chociaż to może nieco zmienić jej pierwotne działanie,
  • bogaty skład,
  • można nakładać ją przy skórze głowy - nie obciąża włosów, dzięki czemu mogę pielęgnować moje problematyczne przednie pasma włosów.
Szampon - odżywka

Zarówno szampon jak i odżywka mają po 400 ml i kosztują bardzo różnie, najczęściej w przedziale 19 - 25 zł. Mnie udało się kupić każdy z produktów w bardzo dużej promocji - każde po 15 zł :).

Zestaw nie sprawdził się do tej pory tylko raz - konkretnie 3 dni temu, gdy temperatura przekraczała 30 stopni, a powietrze było wilgotne i lepkie. To kwestia porowatości, moje włosy wariują na taką pogodę, więc muszę stosować wtedy bardzo ciężkie produkty.

Uwaga! Otrzymałam informacje, iż skład balsamu uległ modyfikacji. Przed zakupem porównajcie go do tego, który umieściłam.


Podsumowując

Według mnie kluczowa w tym zestawie jest odżywka, bo to ona najbardziej unosi włosy, dlatego spokojnie można kupić tylko ją na wypróbowanie. Szampon zastosowany solo jest bardziej wygładzająco - nawilżający, ale przy tym dobrze oczyszcza. Produkty te są bardzo nietypowe i ciekawe, bo łączą w sobie funkcje nawilżające, wygładzające, a włosy pozostawiają w zwiększonej objętości. Stosowane razem stanowią idealny duet dla cienkich włosów, które mają odwieczny problem z przyklapem :).

Bardzo chciałabym wypróbować pozostałe produkty z tej serii, głównie te z kategorii "głębokie nawilżenie" + kompleks do końcówek włosów.

Co polecacie?


66 komentarzy:

  1. Butelki są śliczne! Kusi mnie ta odżywka

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja póki co myję włosy na zmianę szamponem a yves rocher volume i facelle, jak się skończą to pomyśle nad tym zestawem ;) Kurcze nie mogę ostatnio dogodzić moim włosom cały czas się puszą i nie da się ich wygładzić, obojętnie jaka maska, czy odżywka :/ Kompletnie nie rozumiem co się stało, niby są miękkie i nawilżone, ale ciągle napuszone, no co się dzieje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to przez pogodę, moje ostatnimi dniami były takie jak opisujesz... Proponuję nałożyć bardzo tłusty produkt, bogaty w oleje + serum silikonowe + zrobić koka lub warkoczyk chociaż na jeden dzień i powinno być już lepiej :)

      Usuń
    2. No bardzo możliwe, ale to jest dziwne bo mają blask, w dotyku są super, ale wyglądają jak siano :(

      Usuń
    3. Spróbuj jeszcze raz powtórzyć zabieg. U mnie jak temperatura nieco spadła, to włosy się wygładziły, ale upały dały im lekko w kość z tym, że u mnie końcówki bardzo szybko się przesuszają...

      Usuń
  3. Również czekałam na ten wpis :). Odżywka jest chyba pierwszą, która rzeczywiście podnosi włosy u nasady i akurat u mnie świetnie sprawdza się właśnie w upały. Nie obciąża włosów, nie wyglądają na tłuste, a przy tym są nawilżone. Zastanawiam się jak się sprawdzi w inną pogodę.
    Mam małe pytanie odnośnie serum Bioelixire. Pod wpisem o nim napisałam, że nigdy żadnego nie używałam i bum, dwa dni później kupując jantar dostałam go w gratisie :D. Chyba wszechświat mi mówi, że jednak powinnam go używać :). Tylko nie wiem czy stosować go na mokre włosy, wilgotne, całkiem suche? Jaka jest Twoja metoda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo serum i też je uwielbiam ;)
      Ja przeważnie nakładam na wilgotne lub suche włosy :)

      Usuń
    2. Dzięki :)
      Dzisiaj spróbowałam na wilgotne włosy ale taką małą ilość i końcówki chyba lepiej wyglądają.
      Albo sobie znowu coś wmawiam :)

      Usuń
    3. Na pewno lepiej wyglądają , w końcu to silikony :) Używaj jakiś czas, raz na sucho, raz na mokro i wybadaj sytuację :)

      Usuń
  4. Ooo! Czuję się skuszona ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to bardzo uniwersalne produkty :) Tak jest zresztą napisane - dla wszystkich typów włosów. Bardzo przyjemne i profesjonalne kosmetyki, warto zainwestować :) Po nich mam poczucie, że robią coś więcej z moimi włosami.

      Usuń
  5. Aj szampon ma sól(wypłukuje keratyne) wiec niestety szampon odpada :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piszesz pewnie w kontekście keratynowego prostowania włosów, które robiłaś, tak? :) Ja też wolę go przeplatać z papryczkowym Love2Mix, ale... tak mi się rewelacyjnie sprawdzał, że aż żal mi go było nie stosować cały czas :)

      Usuń
  6. O rety rety, już chcę ten zestawik :) Mam z tej serii peeling do skóry głowy i też jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O pilingu słyszałam bardzo dużo pozytywnych komentarzy :) Może kiedyś go zakupię, jak na razie chcę pozużywać to co mam, a wcale nie jest tego duzo i w dodatku non-stop się z kimś dzielę kosmetykami ;)

      Usuń
  7. Mam tą odżywkę, ale jeszcze jej nie używałam, bardzo mnie ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapowiada się obiecująco, ale trochę wysoka cena :( Ja dzisiaj kupiłam Bio szampon z Timotei, będe testować :D Zauważyłam, że gdy umyje głowę Love2mix nawilżającym to po jakimś czasie mam taki biały tłuszcz na głowie jakby tłusty łupież.. Spróbuje zmienić szampon, może pomoże. Chcę też robić częściej piling z cukru.
    Alexandra G.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena wysoka, ale kupując w promocji... :) To jest wielka 400 ml butla, wydajność szamponu ogromna, działanie odżywki - rewelacja. Czasami warto kupić jedną dobrą rzecz :) Nawilżający Love2Mix - chodzi Ci o jagody acai? Jeśli tak, to z tego co czytałam on jest bardzo "oblepiający" w takim sensie, że mocno znisczone włosy pozostawia w świetnym stanie, bo ma dużo kondycjonerów i tzw. perłową konsystencję.

      Usuń
    2. Teraz próbuje Timotei- po dzisiejszym zastosowaniu zauważyłam, że włosy są bardzo szorstkie przy spłukiwaniu. Ale od czego jest odżywka :) Tylko nie wiem czy w Polsce gdzieś znajdę ten szampon..

      Usuń
  9. Chyba kiedyś zakupię bo ostatnio mam problemy z przyklapem właśnie...

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne są komsetyki NS choć miałam ich nie dużo już wyrobiłam sobie o nich opinie-oczywiście dobrą :D
    co do szamponu to nie ciekawy ma skład,wolę unikać detergentów,może jako szampon oczyszczający by się spisał,no nie wiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szampon działa właśnie jak szampon oczyszczający, ale chyba nie warto tylko w tym celu go kupować :)

      Usuń
  11. Trzeba będzie wypróbować, chociaż na razie czeka mnie wizyta u fryzjera i podcięcie końcówek :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia :) Ja najprawdopodobniej wybieram się za miesiąc.

      Usuń
  12. hm, kuszące. podoba mi się to działanie nawilżające. może przetestuję, jak już skończę zapasy (za pół roku? rok? :P)
    jeżeli chodzi o odżywki to szczerze polecam rokitnikową planeta organica (żółta butelka z prostą czarną etykietką). Mocno emolientowa (olej na drugim miejscu w składzie), czuję że coś robi z włosami oprócz ułatwienia rozczesywania, dociąża spuszone kłaki ale nie obciąża (też jestem cienkowłosa, z tym, że falowana to taka nietypowa cienkowłosa :P). aktualnie testuję z tej samej serii oliwkową i mam zakupioną cedrową, ale jak na razie rokitnikowa wygrywa. i pięknie pachnie!! :) pozdrawiam w upalny dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałam się nad rokitnikową odżywką PO :) Pomyślałam, że skoro w serii NS jest rokitnik i w PO również, to może się sprawdzić. Bardzo chciałabym wypróbować również PO z oliwą z oliwek - moje włosy uwielbiają oliwę. Na razie stosuję to, co mam w zapasach, kiedyś na pewno wypróbuję powyższe produkty.

      Moja siostra jest falowana cienkowłosa, więc dam jej znać, pozdrawiam :)

      Usuń
  13. W Lidlu jest super szampon dodajacy objetosci. Firma to Cien,jest w bialej butelce z zielonymi dodatkami. Polecam z czystym sumieniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta seria wgl jest super mi sie marzy jeszcze maska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maska głębokie nawilżenie - też mi się marzy :) + kompleks do końcówek włosów

      Usuń
  15. Martusiu a co sądzisz o takiej maseczce na skalp? Kupować czy nie?
    (podaje bloga gdyż dziewczyna podała tam skład) -http://lady-aka.blogspot.com/2012/09/dermaglin-maska-do-skory-gowy.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, sama bym sobie kupiła :) Skład jest świetny - glinka zielona, woda, jedwab hydrolizowany, olej jojoba, mięta pieprzowa oraz bardzo łagodny konserwant.

      Bardzo podobną rzecz można by było skomponować z półproduktów dostępnych na Zrób Sobie Krem, za podobną cenę wyszłoby znacznie więcej produktu... Chociaż na ZSK jest po prostu glinka zielona, a Dermaglin ma "zieloną glinkę kambryjską", czy to aż tak duża różnica? :)

      http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Francuska-glinka-zielona/62

      Usuń
    2. Czyli wiem żeby dzisiaj kupować :D Dam na pewno znać jak się spisuje! ;)
      A co do szamponu z Yves Rocher Volume to naprawdę polecam! Jest delikatny, w ogóle nie przesusza włosów, baardzo dobrze się pieni, a przez to jest super wydajny, bo 2 kropelkami umyjesz całe włosy (ja myje zawsze 2 razy z przyzwyczajenia) i lekko unosi te włosy u nasady, naprawdę super :)

      Usuń
    3. Kupiłam sobie wczoraj 100% glinkę zieloną kambryjską, 100 g za 8,90 :) Więc też będę testowała :* Dziękuję Ci bardzo za informacje :)

      Usuń
  16. Martus a gdzie można nabyć taki zestaw ?

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedy aktualizacja włosków? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się dzisiaj wrzucić podsumowanie po kolejnym miesiącu picia drożdży piekarskich :) Więc będzie 2w1 :) :*

      Usuń
    2. Czekam :*
      D.

      Usuń
    3. Kochana właśnie siedzę nad nowym wpisem, ale zdjęcia wyszły bardzo kiepskie - było bardzo złe oświetlenie, a nie robiłam zdjęć z lampą błyskową, bo na wyświetlaczu wydawało się wszystko ok... :( Dlatego musisz poczekać do jutra na nowy wpis, proszę o cierpliwość :*

      Usuń
  18. Mam maske z tej serii i rowniez jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  19. a ja myje szamponem timotei organic z zielona herbata, jest lagodny ale ladnie odbija od nasady :) Martusiu, widzialam u Ciebie galerie wlosow cienkich, ale chyba nikt nie mial tam mojego typu wlosow. mimi tego, ze sa dosc cienkie jest ich bardzo duzo, z kazdego mieszka wyrastaja mi minium dwa wlosy, czesto wiecej i w kucyku mam aktualnie 10 cm obwodu, a mysle ze dojde do 11 gdy babyhair podrosna bo mam ich mase, zarosly mi cale zakola i linia czola jakby sie przesunela do przodu :) nadal auaktualniasz wpis ? bo moge wyslac zdjecia jesli chcesz :) Pozdrawiam, Roswita :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tomotei przewija się dość często w komentarzach :) Galeria jest jak najbardziej w dalszym ciągu otwarta, więc przesyłaj zdjęcie! - martusiowykuferek@gmail.com

      :* :)

      Zazdroszczę takiej gęstości :)

      Usuń
    2. nie wiem czy jest czego zazdroscic, z racji tego ze sa tak geste wiecej ich wypada i pajeczynki moich cienkich i dosc dlugich juz wlosow sa wszedzie ;/ a mama mojego narzeczonego twierdzi ze to od wlosomaniactwa mi tyle wypada :D nie wie ze rok temu gdy wcale o nie nie dbalam, potrafilam zatkac odplyw w wannie po 2/3 myciach i wgl ze 100 wlosow na podlodze, a mimo tego nie robia sie rzadkie. a ona wciaz cierpliwie czeka az wylysieje ;DD

      Usuń
  20. Martuś a używasz nadal odżywki nivea long ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była teraz w promocji w Rossmannie za 6,99 :) I właśnie przed chwilką zastosowałam :D

      Usuń
  21. Zamierzam kupić ten zestaw w najbliższym czasie! :) I też chcę spróbować Balsamu Tybetańskiego z Planeta Organica, podobno też powinien działać na objętość. Jak do tej pory to sprawdził mi się Balsam na kwiatowym propolisie, jest świetny do cienkich włosów moim zdaniem, ale już wykończyłam wieelką butlę, więc czas spróbować innych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bałam się kwiatowego ze względu na dużo ziół, których moje włosy nie lubią...ale skoro polecasz... :) Może kiedyś :*

      Usuń
  22. Kupiłam i szampon i odżywkę i piankę i spray z tej serii - szału nie ma, żadna rewelacja. Szampon bardzo zwyczajny, żadnego zwiększenia objętości nie zauważyłam. Lepszy wg mnie jest Objętość i Nawilżenie z NS. Odżywka trochę zwiększa objętość, ale tylko wtedy, gdy stosuje się ją po myciu. Zastosowana przed myciem w ogóle nie spełnia swego zadania. Pianka, jak każda inna, nic specjalnego. Spray to kompletna porażka. Zapach mi zupełnie nie odpowiada. Mam cienki i rzadkie włosy i u mnie ta seria się nie sprawdziła. Na pewno nie kupię jej ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  23. ej, no! zbankrutuję przez Ciebie! <3 właśnie dzisiaj przyszło mi mydełko miodowe, już nie mogę się doczekać aż wypróbuję. teraz nie pozostało mi nic innego jak dopisać ten zestaw na wish listę, a dopiero co ostatnio ją aktualizowałam! :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam pytanko czy olej z altery papaja i migdal sie do ochrony wlosow przed sloncem na plazy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kwestii ochrony przeciwsłonecznej lepiej stosować jeden olej w czystej postaci (np. olej z nasion malin 28-50 SPF) niż taką mieszankę. Tak naprawdę nie wiadomo w jakiej proporcji zostały użyte poszczególne oleje, czy są rafinowane czy też nie, jakiej są jakości, a to ma ogromne znaczenie - od tego zależy jaką ostatecznie uzyskujesz ochronę. Dlatego uważam, że chronić chroni, ale z jakim natężeniem? Niestety nie mogę odpowiedzieć na to pytanie :(
      Patrząc po kolei na skład mamy:
      - olej sojowy - ochrona SPF 10,
      - olej rycynowy (brak?),
      - olej ze słodkich migdałów SPF 5 (bardzo mało),
      - olej z kiełków kukurydzy (wysoka zawartość wit. E - chroni przed słońcem),
      - olej sezamowy SPF 4 (bardzo mało),
      - olej z zarodków pszenicy (brak?),
      - olej z pestek winogron SPF 4 (bardzo mało),
      - olej z nasion papai,
      - oliwa z oliwek SPF 2-8,
      - olej avokado SPF 4-15,
      - olej jojoba SPF 4.

      Usuń
    2. To jaki olej bedzie najlepszy dla wysokoporowatych wlosow?

      Usuń
    3. Slyszalam ze najlepszy do ochrony przed sloncem jest kokosowy ale dla wysokoporowatych to tak srednio

      Usuń
    4. Z nasion malin będzie najlepszy, z łatwo dostępnych i tanich może być też oliwa z oliwek :)

      Usuń
  25. Mrtusia przesyłam skład szamponu priorin extra: Aqua, Sodium Laureth Sulphate, Cocoamidopropyl Betaine, Panthenol, Citric Acid, Disodium EDTA, Glycerin, Glycoproteins, Pancium Miliaceum Extract, Parfum, PEG-12 Dimethicone, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Pentylene Glycol, Polyquaternium-10, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Sodium Chloride, Sodium Cocoyl Apple Amino Acids, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Linalool.

    Co o nim sądzisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szampon powinien dobrze oczyszczać, zaraz po detergentach jest nawilżający pantenol, citric acid czyli kwas cytrynowy - lekko złuszcza naskórek, disodium edta - zmiękcza twardą wodę, gliceryna - nawilżacz, glikoproteiny, ekstrakt z prosa zwyczajnego, zapach, konserwanty, środki nawilżające i utrzymujące konsystencję produktu. Wrażliwą skórę głowy mógłby podrażnić, normalnej - raczej nie. Szampon jest dość mocny, ale powinien ułatwiać przenikanie składników odżywczych do skóry.

      Usuń
    2. Kupilabys go ? Wypadaja mi wlosy i zastanawiam sie nad tabletkami priorin i szamponem ...

      Usuń
    3. Kupiłabym w pierwszej kolejności Jantar i zaczęła pić skrzyp polny i pokrzywę :)

      http://martusiowykuferek.blogspot.com/2013/05/jantar-odzywka-do-wosow-i-skory-gowy.html

      A w drugiej kolejności postawiłabym na zestaw Priorin

      Usuń
  26. zachęciłaś mnie, chyba skuszę się na tą odżywkę, przy kolejnym zamówieniu z Skarbów Syberii :)

    OdpowiedzUsuń
  27. to prawda skład się zmienił, odżywka ma na drugim miejscu alkohol... poza tym jestem cienkowłosa, u mnie działanie filmotwórcze jest megamocne, fakt włosy uniesione, objętość wow ale były jakby oblepione... jeszcze będę podchodzić i pojedynczo i razem może po olejowaniu... po jednym razie mam mieszane uczucia. Zakochana jestem w opakowaniach 😘

    OdpowiedzUsuń
  28. Super rzetelna recenzja. Widać że autorce zależy na profesjonalnym podejściu do sprawy. Brawo!

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że miło spędziłaś czas na blogu i wyniosłaś z jego treści cenne wskazówki. Życzę Ci owocnej pielęgnacji włosów, ciała i umysłu. :-)